W czwartek 14 września wsiedliśmy w autokar, zostawiliśmy rodziców pod szkołą, a sami pojechaliśmy na wycieczkę.
Przyjechaliśmy do Magicznych Ogrodów w Trzciance koło Janowca.
Weszliśmy do Krainy Baśni. Zaczęliśmy od pływania tratwą z Panią Anią.
Potem ruszyliśmy na marchewkowe pole…
Bardzo milusie te króliczki były…
Pojechaliśmy kolejką w dalszą drogę…
Zasiedliliśmy takie male, śmieszne domki
W Magicznych Ogrodach jest sporo magicznych zwierząt: ślimaków, dinozaurów…
Poszliśmy na fajną karuzelę…
…a potem pobiegliśmy posiedzieć na dinusiach.
Miłośnicy wspinaczek też mieli swoje wyzwanie…
Kto lubi się huśtać, albo kręcić na karuzeli znalazł coś dla siebie.
W Magicznych Ogrodach są różnorakie atrakcje i wyzwania .
Widzieliście taką wysoką zjeżdżalnię?
Po takiej świetnej zabawie pojechaliśmy dalej pozwiedzać ruiny Zamku w Janowcu
Pozazdrościłam Wam tej wycieczki.Też musimy się tam wybrać!