Piątek godzina 14.34. Zjedliśmy obiad. Pod drzwiami stołówki czeka trójka stęsknionych rodziców. Wychodzimy – stoi też reporter naszej klasowej strony, który chce nam zrobić wspólne zdjęcie.
Czasy są ciężkie. Nauka w szkole raz po raz przeplata się z nauką zdalną z domu. Nie wychodzimy ze szkoły na wycieczki. Nie ma takich akcji jak w latach ubiegłych, gdzie spotykaliśmy się wszyscy na sali gimnastycznej i braliśmy udział w podróży dookoła świata, czy prezentowaliśmy modę na daną porę roku.
Teraz największe zainteresowanie budzi siłą rzeczy, menu na każdy tydzień… ale nie myślcie sobie, że dobry humor nas opuścił!
Co to, to nie!
Nadal mamy szeroki uśmiech i możecie go zobaczyć na tych ostatnich zdjęciach z piątku.
Wam wszystkim, którzy zmęczeni jesteście noszeniem masek życzymy odrobinki optymizmu i do następnej odsłony – tu, na naszej klasowej stronie!
jakie duże już te nasze dzieci