Uczniowie szkoły na Czarnieckiego mają szczęście do pogody- Ktoś nad tym czuwa! Wczoraj było ciepło i słonecznie, więc wycieczka bardzo się udała.
Pani Edyta w mailu do rodziców napisała: ”
“Wróciliśmy z wycieczki wszyscy cali i zdrowi, co niektórzy zmęczeni – patrz wychowawca. Dzieci w drodze powrotnej rozpierała energia większa niż w drodze na wycieczkę.
Stwierdzam, że dzieciom podobało się miejsce – dwoje (Amelia i Maks) chciało nawet iść spać. Bardzo dużym plusem jest ogrodzony teren, więc nawet jeśli ktoś oddalał się, to nie było niebezpieczeństwa, że coś się wydarzy. Tym bardziej cieszę się, że tam jeszcze pojedziemy.
Z samych atrakcji pierwszą oczywiście było śniadanie. Potem były zabawy na świeżym powietrzu, karmienie kur, robienie Marzanny, jej palenie, no i kiełbaski.
Oczywiście nasza klasa wykazała się pracowitością i robienie Marzanny prezentuje załącznik. Nie wiem po kim Oni mają taką chęć do pracy?”
Więcej zdjęć…
[imagebrowser id=1]
Pingback: Wycieczka szkolna do Goździówki | Zakątek Maksa