Witaj czwarta klaso

Gdy przyjechaliśmy pod  szkołę  usłyszeliśmy hałas. Na  rusztowaniach zobaczyliśmy panów, którzy wiercili w murze dziury i tak oto rozpoczął się nasz nowy rok szkolny, w którym w pierwszym semestrze będzie towarzyszył nam remont elewacji budynku.Po siedemdziesięciu latach mury naszej szkoły doczekały się kolejnych dziur, tym razem nie od kul, tylko od wiertarek…

Na sali  gimnastycznej czekała nas kolejna niespodzianka. Nie było Pani Dyrektor, ponieważ złamała nogę i wróci do szkoły dopiero za miesiąc…czy to nie za dużo niefortunnych zdarzeń jak na początek nowego roku szkolnego?

4a1 4a2

Jeszcze wtedy myśleliśmy, że powita nas Pani Dyrektor…

4a3 4a5

Na szczęście była Nasza Pani i z Nią poszliśmy do klasy.

4a6 4a7

Iga ze Stasiem wybierali się w przeciwna stronę niż reszta klasy, ale zostali zawróceni…

A w klasie po tak długiej rozłące nie mogliśmy się sobą nacieszyć! Co prawda nie było dziś Kamila, który rozchorował się po swoich urodzinach, ani Amelki, która jeszcze nie wróciła z wakacji, ale nimi nacieszymy się jak wrócą…

4a9 4a10

Rodzice też gadali jak najęci, aż nam dzieciom było za nich wstyd!

4a11 4a12

Witaj szkoło! Z tobą w życiu jest wesoło! To do jutra…

 

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.