Walentynki

“Na świętego Walentego  bywa zwykle mróz niczego,
ale jak Walek się rozdeszcze, pewne mrozy wrócą jeszcze”…

Mrozu nie było i deszcz też nie padał więc jaka wiosna będzie nadal nie wiadomo.

Natomiast możemy być zadowoleni, bo zgodnie z tym przysłowiem:

“Św. Walek tych powali, co patronem go nie znali”, my znamy tego świętego i razem z nim świętujemy, więc nas nie powali, a raczej pochwali.

Kamil był listonoszem i przynosił do każdej klasy walentynkową pocztę.

W naszej klasie Walenty porozdawał  koperty.

 

Wszyscy byli ciekawi co jest w środku i  jakie dostaną życzenia.

Kartki były bardzo różne, a nawet -wystrzałowe. Nie wierzycie, to sami zobaczcie.

Kuba zadowolony i my razem z nim!

Oprócz kartek każdy z nas dostał walentynkowy t-shirt.

Zaczerwieniło się w klasie jakby maki rozkwitły, albo tulipany.

Tu Kamil wyjmuje swoją koszulkę i Olek

Oliwia i Amelka , Kuba i Maks …

Staś i Iga. Po raz pierwszy od długiego czasu byliśmy wszyscy obecni!

To dopiero  święto – kiedy jesteśmy wszyscy razem!

Uczciliśmy to wspólnymi zdjęciami, żeby upamiętnić tę wyjątkową chwilę.

Zaczęliśmy przysłowiem i kończymy także taką mądrością ludową:

“Dzisiaj po Walentym, kto nie kocha ten przeklęty”

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.