W tym roku nasze podróże po Polsce będą inspirowane legendami i podaniami z różnych zakątków naszego kraju. Przedstawiliśmy pierwszą legendę o założeniu grodu w Gnieźnie przez Lecha. Nasza Pani wymyśliła takie przedstawienie tej historii w teatrze cieni jakiego jeszcze nie bylo. Wszyscy patrzyliśmy z zapartym tchem i bardzo nam się ta opowieść podobała. Po Teatrze Cieni rozpoczęła się zabawa. Poznaliśmy region Wielkopolski przemierzając góry i rzeki w trakcie trudnych konkurencji sportowych. Zatańczyliśmy taniec z tego terenu nazwany „polką węgierką”. Mamy, Amelki i Igi, przygotowały lokalne potrawy z ziemniaka. Była pyszna sałatka kartoflana, oraz pyry z gzikiem i sok jabłkowy do picia. Było świetnie! Zresztą sami zobaczcie…
Trzej bracia przemierzają niedostępne knieje w poszukiwaniu miejsca na założenie swojego grodu.
Wyobrażacie sobie jak dużo figur trzeba było wyciąć do tego Teatru Cieni?
Nasz taniec bardzo się podobał. Pomogli nam nasi starsi koledzy i koleżanki.
Widzicie, że prezentowaliśmy się świetnie!
Po konkurencjach, w których królował ziemniak, zwany w Wielkopolsce pyrą, rozpoczął się poczęstunek, który przygotowały mamy z naszej klasy.
Dziękujemy mamie Amelki i Igi za taką wspaniałą ucztę!