Zaraz po urodzinach Igi czekamy na urodziny Maksa. Maks jak zwykle założył garnitur, choć pogoda zachęcała raczej do lżejszego ubioru. Długo nie wytrzymał w marynarce , więc jej na zdjęciach nie zobaczycie.
Urodziny Maksa to już pierwszy sygnał, że zaraz wakacje i trzeba się będzie pożegnać na dwa miesiące, dobrze że zdążył je wyprawić zanim Oliwia wyjechała nad morze.
Tańce w parach
I grupowy wężyk szczęścia.