W tym roku obchodziliśmy urodziny Olka w sobotę. Niemożliwe – mówicie, bo w sobotę i idzie się do szkoły. Macie rację i nie macie racji – jednocześnie. Dlaczego?
W sobotę 25 listopada nie było lekcji, ale byliśmy w szkole, bo nocowaliśmy w szkole z piątku na sobotę. I właśnie w sobotę po śniadaniu razem z klasą IVa obchodziliśmy urodziny Olka.
Złożyliśmy Olkowi życzenia, a Kamil trzymał dzielnie prezent od nas.
Serdecznym uściskom nie było końca, ponieważ na tych urodzinach było nas więcej niż zwykle w klasie!
Ale w końcu Olkowi udało się wyzwolić z naszych objęć i odpakować prezent.
Był tort i 14 świeczek! Pomyśl marzenie Olku i niech Ci się spełni!
To były zupełnie inne urodziny w szkole!
Torcik był świetny Olku, życzę Ci spełnienia marzeń w nowym Twoim pokoju!