Pierniczki po upieczeniu ostygły i czas je ozdobić. Właśnie to jest takie fajne w choinkowych pierniczkach, że są kolorowe i słodziutkie.
Bardzo się napracowaliśmy i rodzice Mateuszka -to docenili. Każdy z nas dostał pamiątkowy dyplom. To tak, jak byśmy już zdobyli tytuł czeladnika u cukiernika!
Wszyscy mamy dyplomy i przepis na pierniczki, które możemy zrobić sami w domu tuż przed świętami.
Dziękujemy rodzicom Mateuszka, za fajne warsztaty!