W piątek 16 listopada nocowaliśmy w szkole. Jest to wydarzenie, na które czekamy z utęsknieniem, bo rok, w którym nie ma nocowania w szkole to po prostu rok stracony!!!
Rodzice przywożą nas do szkoły o 19.00. Potem przygotowujemy sobie miejce do spania i wieczornego seansu filmowego. Gdy już wszystko jest gotowe idziemy bawić się na salę gimnastyczną. Jak już sie wyszalejemy i mocno zmęczymy idziemy na kolację.
Mamy bardzo wygodne materace.
Na sali gimnastycznej aktywnie spędzamy czas.
Bawimy się w murarza, biegamy i wszyscy jesteśmy zadowoleni.
Po fajnej zabawie zgłodnieliśmy i poszliśmy na kolację. Naszym ulubionym daniem jest pizza.
Bylismy na prawdę głodni i szybko cztery pudełka po pizzy zostały opróżnione.
Po kolacji umyliśmy sie i przebraliśmy w piżamy. Zapaliliśmy nasze lampiony, które zrobiliśmy dla naszych rodziców w szkole. Było bardzo nastrojowo. Oglądaliśmy wspólnie film i w końcu zasnęliśmy dobrze po pólnocy!
Dziękujemy naszym Paniom Nauczycielkom, że zorganizowały dla nas tę atrakcję. Możecie sobie wyobrazić, że są tacy rodzice, którzy nie chcą by ich dzieci wspólnie mocowały w szkole? My sobie tego wyobrazić nie potrafimy i dobrze, że to nie są nasi rodzice!